Tofi

9 września zmieszkała z Wandą i Witoldem.
Od pierwszych chwil pan zaczął przekupywać Tofi, wyznając stare i sprawdzone przysłowie "przez żołądek do serca". Smakołyki Tofi chętnie pałaszowała. Głaskana i zachęcana do przytulania nieśmiało merdała ogonkiem. Pierwszej nocy przespała się z panią. Jednak pan ma nadzieję, że i jego ten zaszczyt spotka.