Waldek

| Zamknij okno |


Trafił do fundacji 24 lipca. Znaleziony jako beztrosko biegający kociak, podbiegający do wszystkich z ufnością. Był mocno zarobaczony, futerko matowe i słaby apetyt. Zaraz na drugi dzień odżył. Cudowny mały, słodki urwis i niesamowity pieszczoch. 8 sierpnia br. zamieszkał z Martą, jej mamą Bożeną i bratem Pawłem oraz 11-to letnią suką Piką, myszoskoczkiem Czarusiem i szczeniakiem o imieniu Myszka. Bardzo szybko się zaadoptował, od razu pomaszerował do kuwety, zaczął polować dzielnie na myszki z grzechotką. Uroczo mruczy i biega za p.Martą, głośno upominając się o pieszczoty i zabawę. Obecnie otrzymał imię Roki.