Szila (ur. w 2002 r. )
|
|
Dawno nie dzwoniłam, ale tym razem prześlę zdjęcia naszej ukochanej Mrumeczki. Śpi tu koło mnie zwinięta w kłębek. Miewa się świetnie, za mną chodzi wszędzie, nawet do łazienki. To był kot, który nie lubił brania na ręce - a teraz sama się pcha do przytulania.
Nie znam drugiego tak łagodnego i kochającego kota. (listopad 2007)