Szaruś

| Zamknij okno | następne >>> |


Z uroczym i energicznym kotem Szarusiem postanowiła zaprzyjaźnić się pani Małgorzata, która wcześniej adoptowała już z fundacji dwa nasze koty: Bemolka i Nutkę (kotkę, którą opiekowała się Małgosia po śmierci opiekunki kotki). Ludzie, którzy znaleźli kociaka są bardzo biedni i nadużywają alkoholu - ich opieka nad kotem pozostawiała wiele do życzenia....
W nowym domu Szaruś bez stresu zwiedził wszystkie kątki, a zmęczony eksploracją posypiał na fotelu i szukał w Bemolku kumpla do zabawy (póki co został przez niego ofuczany).
Dziękuję pani Małgorzacie i Jej rodzinie, że zdecydowała się na adopcję Szarusia mimo stwierdzonego w lecznicy świerzbowca usznego, kot został zaszczepiony - teraz dopiero jestem spokojna o jego los i kondycję.