Zamieszkał w Sulejówku z panią Mariolą i Urszulą. Pierwsze chwile w nowym mieszkaniu maluch spędził na penetracji zakamarków. Pierwszej nocy Rambo tęsknił za rodzeństwem i innymi kotami. Następnego dnia dobry nastrój powrócił - kotek bawi się zabawkami, ma świetny apetyt i dobry kontakt ze swoimi opiekunkami.