Mysza-Mama

| Zamknij okno |


Smutno mi - Mysza- Mama zaginęła w listopadzie 2003 r. Nie pisałam o tym długo, bo miałam nadzieję, że kotka się odnajdzie, choć nie zdarzyło się przez kilka lat jej życia, aby nie pojawiła się codziennie w moim domu. Zaginęła, kiedy chorowałam i nie wychodziłam z domu przez kilka dni, w tym czasie Myszka przyszła na kolację tylko raz, kiedy wolontariusz Zdziś wracał z moimi psami ze spaceru. Nie wiem i pewnie się nie dowiem co się stało, ale moje domysły nie są wesołe.....
Żegnaj Myszko - moja cudowna kotko - dla której wolność była najważniejszą sprawą w życiu.