Dolina Lalek.... czyli Lalka zamieszkała z.... Dolinką (oraz Agnieszką i
Filipem).
Dobrze widzicie - Lalka trafiła właśnie do swoich wybawicieli, którym
zawdzięcza swoje życie po wypadku.
28.05 zawieźliśmy Lalkę do jej nowego domu- do kotki Dolinki. Luzacki
charakter Lalki- sangwinika - przyjaciela świata, dał się zaobserwować od
razu, kiedy po wypuszczeniuj z transporterka zaczęła śmiało penetrować
mieszkanie, pobawiła się maskotkami, przejrzała w lustrze i skorzystała z
toalety.
Dolinka- przyjaciel ludzi- przywitała się z nami wylewnie, a kiedy wywąchała
się z Lalką przez drzwiczki transportera, a potem nos w nos - umknęła z
sykiem do kuchni i zadekowała się pod stołem, skąd ciekawie obserwowała
przybysza na trzech łapach.
Kiedy wychodziliśmy od Agnieszki i Filipa Lalka zajęła się konsumpcją-
przecież nadszedł czas podwieczorku.
Czekamy na doniesienia z Doliny Lalek.
List od Agnieszki - 31.05:
Witamy, trochę lepiej u kotek, ale jeszcze bez rewelacji!
Mamy nadzieję, że będzie lepiej, natomiast od wczoraj są bliższe
kontakty tzn. obie podchodzą do siebie z ciekawości i Dolcia już tak
nie syczy.
Wierzymy że będzie oki, bo Lali już nie oddamy - jest superowska, zresztą
tak jak Dolinka.
Będziemy pisać na bieżąco co się dzieje.
Pozdrawiamy, buziaczki.
Agnieszka
List od Agnieszki - 04.06:
Dziewczynki są super, porozumiały się ze sobą, Dolinka już nie jest
taka wystraszona, toleruje Lalkę i przytula się do niej często - jednak małe
syknięcia jeszcze się zdarzają. Wyjadają sobie jedzenie nawzajem. Zaczęły wariować we dwie.... Suuuuper.