Kicuś
ur. 07.2005
Jest bardzo ładnym, sympatycznym kocurkiem, wielkim pieszczochem.
Został znaleziony na ulicy z obciętą łapką, mimo to nadal garnął się do ludzi.
Brak części łapki absolutnie nie przeszkadza mu w normalnym życiu.
Został wyleczony i wykastrowany.
Aby nie urażał sobie łapki lekarz zalecił założenie mu osłonki,
aby opierając się na niej nie spowodował powstania martwicy.
Odszedł 31 sierpani 2006, do Kociego raju - zbyt wcześnie. Miał dopiero półtora roku.
Przyczyną odejścia tego super uroczego, miłego pieszczocha było przewlekłe zapalenie wątroby.
Mimo intensywnego leczenia nie udało się Kicusia uratować.