Amelka

| Zamknij okno |


19 października 2005 kotka znalazła nareszcie swój długo oczekiwany dom ...bez innych kotów. Tak jak to sobie wymarzyła jest jedną jedyną ukochaną koteczką Barbary i Wiktora. Bardzo szybko poczuła się panią domu. Wszystkich gości wita przy drzwiach. Łasi się kokieteryjnie, głaskana jednocześnie podgryza delikatnie.
Urządza galopady po mieszkaniu i pięknie się bawi - nareszcie bez obawy, że jakiś kot na nią popatrzy...

Wieści od Amelki (marzec 2008)
" Prosze sie nie niepokoić, nie schudłam, dostaję swoją ukochaną wątróbke, dobrą karmę z odkłaczaczem i na ząbki, mięsiwka wszelakie, tak że nie mam szansy na duży spadek wagi:) Na potwierdzenie jeszcze jedna fotka - widać mnie w całej mojej masie:)
Pomrukująć milutko pozdrawiam,
Amelka ze swoją rodziną "